Palmiarnia
Jeśli w środku zimy macie serdecznie dosyć pluchy, ciapy, szarości i zimna to koniecznie idźcie do palmiarni! Nie mam tego komfortu, żeby móc sobie w zimie skoczyć na egzotyczne wakacje i rozkoszować słońcem, dlatego wymyśliłam, ze wybiorę się do palmiarni. Strzał w dziesiątkę! Ciepło (w zasadzie duszno, ale nieważne), dookoła pełno zieleni. Coś pięknego!
Czując już nadchodzącą wiosnę (nie, ja też jej jeszcze nie widzę) postanowiłam wyciągnąć z szafy spódnicę, którą zazwyczaj noszę latem i wypróbować nową fryzurę. Ogólnie jestem kompletnym włosowym beztalenciem i naprawdę nie potrafię zrobić kompletnie nic z włosami. A jak coś już zrobię, to zazwyczaj uznaję, że nie nadaje się do pokazania światu i i tak decyduje się na rozpuszczone włosy. Jakoś ciężko mi się przekonać do nowości, ale postanowiłam, że spróbuję. Bo czemu nie?
Top- H&M
Skirt- H&M (SH)
Bag- H&M
Shoes- Deichamnn
Nasza słowiańska gejsza ��
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie -> www.hayamiami.blogspot.com
Dziękuję bardzo! :)
UsuńPalmiarnia to jest to !
OdpowiedzUsuńJuż dawno tam nie byłam.
Zdecydowanie polecam!
Usuń