Red pants
Coś mi dzisiaj nie idzie pisanie. Próbowałam właśnie napisać o zapachu skoszonej trawy i ogólnie o tym, jak bardzo uwielbiam niektóre zapachy, ale jakoś mi nie idzie. Chyba jednak myśl o "Inwokacji" ogranicza moją wenę, dlatego ograniczę się do zdjęć. :)
Dzisiaj mam dla Was czerwone spodnie połączone z ażurowym swetrem i nieśmiertelnymi Conversami. Przytłacza mnie to, że w czerwcu muszę nosić trencz, ale mam nadzieję, że ten zapach skoszonej trawy zwiastuje LATO . :)
Dzisiaj mam dla Was czerwone spodnie połączone z ażurowym swetrem i nieśmiertelnymi Conversami. Przytłacza mnie to, że w czerwcu muszę nosić trencz, ale mam nadzieję, że ten zapach skoszonej trawy zwiastuje LATO . :)
Płaszcz- Moodo
Sweter- SH
Spodnie- No name
Buty- Converse
Torba- fablou.com
Kapelusz- No name
Kolczyki- No name
Pierścionek- Rossmann
Świetne połączenie kolorów:)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyglądasz. Świetny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńYou're very cute in the hat and chucks!
OdpowiedzUsuńThank You, so much! :)
Usuńpiękny sweter i spodnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba. :)
OdpowiedzUsuńCzekamy ba więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OD
Czy ty robisz z siebie jakąś gwiazde? bo chyba przesadzasz
OdpowiedzUsuńNie rozumiem... ;c
Usuńzdejm kapelusz
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań najlepsza twoja stylizacja - jako jedyna nie wygląda jak przebranie.
OdpowiedzUsuń