Tyłem do przodaka
Bardzo długo szukałam idealnego dla siebie kombinezonu, mierzyłam wiele modeli, ale z żadnego nie byłam w stu procentach zadowolona. Ten idealny moim zdaniem znalazłam w poznańskim Petit Paris. Niestety, kupiłam go na koniec sierpnia i nie miałam okazji, żeby go założyć. Wiele miesięcy przeleżał w szafie, żeby doczekać się swojej premiery przy blasku kwietniowego słońca. Absolutnie go uwielbiam! Zapraszam również do polubienia mojego fanpage'u na Facebooku TUTAJ. (:
Kombinezon- Atmosphere
Okulary- No name
Buty- CCC
Bransoletki- Pepco
Chanelka- Świat toreb
Łaaał, poważnie to kombinezon? Gdybyś nie napisała pomyślałabym że to sukienka! Fajny motyw kwiatowy, idealny na wiosnę i lato. Świetny zakup, warto było czekać ;)
OdpowiedzUsuńrównież myślałabym, ze to sukienka:) śliczny!
OdpowiedzUsuńdołączam się do grona widzących sukienkę :D Nie mniej - uroczy kombinezon i wyglądasz w nim iście kwitnąco ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kombinezon! pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńJa też szukam wszędzie kombinezonu ale nie mogę odpowiedniego znaleźć, Twój jest prześliczny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna sukieneczka:)!
OdpowiedzUsuńcudowny! warto było go kupić nawet pod koniec ciepłych dni :)
OdpowiedzUsuńMateriał jest cudowny ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa. (:
OdpowiedzUsuńładny kombinezon :)
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziewczęco, zwiewnie i subtelnie ;)
OdpowiedzUsuńsukienka śliczna i urocza
OdpowiedzUsuńfajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jak ludzie nie czytają notek i piszą, że to sukienka:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten kombinezon:)
Taaak, też mnie to zawsze strasznie bawi. (:
Usuń